Juz prawie tydzien minal jak mnie nie ma... jak ten czas szybko leci... tu sie tyle dzieje, tyle nowych rzeczy sie poznaje, ze czas ucieka niesamowicie.
Co sie teraz dzieje? Wiec 25 osob z naszej super-grupy rozjechalo sie do roznych miast Kolumbii a nasza 5 zostala. W 4 mieszkamy w nowym mieszkanku (kilka fotek w zalaczniku :) ) bo Auris - z Wenezueli mieszka niedaleko ze swoja ciocia. I tak nasza ekipa to:
- Lenka - z Czech
- Bernarditta z Chile
- George z Panamy
Na razie dogadujemy sie super, bylismy na wieeelkich zakupach w Carefour gdzie kupilismy wspolnie rozne rzeczy do domu, do sprzatania, troche wspolnego jedzenia (bo narazie to jedyna rzecz co do ktorej nie mozemy sie dogadac - czy bedziemy gotowac obiady wspolnie czy osobno ;) ) . Mieszkamy 3 dziewczynki w 1 pokoju a nasz Gorge w drugim. Mamy duzy salon, kuchnie, 2 lazienki.. naprawde jest fajnie. Wprawdzie jest kilka rzeczy ktorych brakuje, np pralka (zamiast niej mamy "zajefajne miejsce do prania--> patrz fotki ;)), zelazko, kilka szaf za malo, czy czasem brak cieplej wody ale ogolnie jest super.
Ten pierwszy tydzien uplynal na poznawaniu miasta, nowych ludzi, na roznych zabawach i wprowadzeniu do tematu praktyk no i na imprezkach :)
Dzis mamy w planie np. piknik a przedtem musimy zrobic kilka map konceptualnych co do naszego projektu socjlalnego. Takze zaraz zabieramy sie wspolnie do roboty.
Ale moze jeszcze bede miala chwile zeby napisac kilka ciekawych rzeczy... tu co chwile mnie cos zadziwia ;)
Pozdrawiam :D