Nie wiem czy w Polsce już ucichła sprawa świńskiej grypy, ale tu cały czas problem jest "na czasie". Może dlatego, że sam Prezydent kraju zaraził się jakiś czas temu wirusem H1N1 i że do tej pory 1.090 osób zachorowało, z których 65 zmarło.
Ostrzeżenia o grypie widać na każdym kroku, np. na przystankach TransMilenio między wyświetlanymi numerami autobusów wyświetla się ostrzeżenie "Jeśli masz grypę - zostań w domu" albo "Jeśli masz kaszel - idź do lekarza" :))) Super! ;)
Podobno jeszcze kilka miesięcy temu połowa ludzi w kraju chodziła w maskach na twarzy i w rękawiczkach, a teraz już tylko czasem w autobusie czy w miejscach publicznych można spotkać osoby w maskach. Nie jestem pewna czy jest to tylko ochrona przed grypą, czy też może np. przed zanieczyszczonym miejskim powietrzem... muszę kogos takiego zapytac ;)
I jak zwykle fotki na potwierdzenie tego o czym mówię ;)))