Pisałam już o tym że jest tu naprawdę bezpiecznie. W Europie mówi się, że widać tu wielu ludzi z bronią.... otóż widać - ale policjantów! Jest ich naprawdę sporo, na każdym kroku można ich spotkać. Chodzą pieszo, jeżdzą rowerami, motorami, samochodami. Są na każdym przystanku TransMilenio i można ich o wszystko zapytać. Najbardziej podobał mi się jednak nasz przewodnik z którym zwiedzaliśmy miasto w pierwszych dniach - był to Policjant-Przewodnik. Dlaczego tak? No bo gdzież może być lepsze miejsce do kradzieży niż w grupce np 20 obcokrajowców, którzy z pełnymi portfelami przyjechali zwiedzić Kolumbię. Dlatego też miasto zainwestowało w edukację policjantów i to właśnie oni oprowadzają turystów po centrum, a jak powiedział sam nasz Pan Przewodnik - gdyby nagle ktoś zaczął się bić tu musiałby przerwać swoje opowieści i ruszać na ratunek :)
Także naprawdę czuję się tu bezpiecznie, jakoś w otoczeniu tylu uzbrojonych policjantów jest lepiej :)
I są to jedyni osobnicy z bronią jakich można tu zobaczyć! Zapewniam!