Wiele osób mnie pyta "jaka jest teraz pogoda w Kolumbii" albo "mój znajomy wybiera się do Ameryki Południowej, jakie ciuchy powinien zabrać".... Musze wyjaśnić kilka rzeczy :) Tutaj nie jest jak u nas w Polsce... wręcz jest zupełnie inaczej! Przede wszystkim nie ma pór roku, więc przez cały w danym miejscu czy mieście panuje bardzo podobna pogoda. I nie można powiedzieć tak jak u nas, że np latem w całej Polsce jest ciepło (np. 25 stopni) a zimą zimno (np -10). Tutaj pogoda zmienia się razem z miejscem. Bogota położona jest wysoko w górach (2640 m n.p.m.) i dlatego pogoda tutaj zawsze jest chłodna. Zdarzają się dni cieplejsze, ale zazwyczaj jest ok. 15 stopni. Przez cały rok. Jest też dużo opadów. Także długi rękaw i kurtka przeciwdeszczowa lub parasol cały czas przy sobie. Ogólnie chłodno i średnio przyjemnie. Dlatego jeśli ktoś woli cieplejsze klimaty, to nie musi tak jak w Polsce czekać do lata (ewentualnie wybrać się na Karaiby) tylko wsiada w samochód lub autobus i w okolicznych wioskach, oddalonych o np. godzinę stąd już ma gorący klimat, 30-40 stopni i gorące słońce przez cały rok. Natomiast gdy ktoś woli jeszcze zimniejszy klimat niż w Bogocie, łącznie ze śniegiem, to niedaleko również znajdzie takie miejsca!
Dlatego tu jest zupełnie inaczej niż u nas. Na północy gdzie cały rok jest duszno i gorąco, bardzo dziwie oglądało mi się ozdoby bożonarodzeniowe, bo w naszej mentalności, w głowie i sercu te Święta kojarzą się z zimnem... tutaj jednak nie przeszkadza im to w stawianiu przed domem sztucznych bałwanów, i spryskiwaniu wszystkiego sztucznym śniegiem, o czym już kiedyś pisałam :)
Dużym problemem są tu ulewne deszcze, które zdarzają się coraz częściej w związku ze zmianami klimatycznymi. Miasta nie są przygotowane na ulewy, i dlatego często po pół godzinie deszczy ulice są całkowicie zalane, nieprzejezdne.
Także jeśli ktoś chce wiedzieć jaką pogodę mam akurat teraz, wystarczy że spyta gdzie jestem - jeśli w Bogocie - zawsze średnio chłodno ;) ... a jeśli na wyjezdzie - to albo w zimnej albo w ciepłej wiosce :)
Aha i jeszcze jedna sprawa. To co u nas jest fajnego, a tu nie, i to co jest rzeczą wspólną dla kraju jeśli chodzi o sprawy klimatyczne to to, o której godzinie robi się tu ciemno. U nas latem ściemnia się koło 21-22, zimą już koło 16. Tutaj w całym kraju, przez cały rok ściemnia się ok. 18!! Dlatego nawet jeśli jest się nad morzem czy w gorącej wiosce to trzeba być przygotowanym że o 18:30 jest już totalnie ciemno! A ponieważ tutaj pracuje się najczęściej do 18 (w ciągu dnia są 2 h przerwy na obiad) to ludzie wychodząc z pracy cały rok nie widują słońca.... Ot takie "uroki" odległych krajów :)
Pozdrawiam