"Przeżyj to sam" po portugalsku... czyli śpiewne pożegnanie z wioską

No i wyjeżdzam. Mimo że za dużo nie robiłam to jakoś minęło. Dowiedziałam się jak wygląda Boże Narodzenie na brazylijskiej wiosce, jak witają Nowy Rok, jak spędzają dni i jak wyglądają różne tutejsze zwyczaje.

Od jutra znów będę w Belo Horizonte... ciesze się :) A od poniedziałku praca. Tym bardziej się cieszę... Nie myślałam że można z taką chęcią iść do pracy w której mi nie płacą ;) Ale wiem że mam niesamowite szczęście za jednym razem poznać kulturę brazylijską oraz afrykańską, więc postaram się czerpać z tego jak najwięcej.


Aira z rodzinką i znajomymi urządzili mi miłe pożegnanie. Bo w sumie nie wiem czy tu jeszcze wrócę... to jednak dość daleko, no i bilet w jedną stronę kosztuje ok 60 reali (prawie 100zł).

Ale co z tym pożegnaniem? Po tym jak zaskoczyłam ich grą na gitarze postanowili urządzić właśnie gitarowy wieczór. Nie obyło się bez piwa i ryżu ;) ale co najważniejsze - byli bardzo dobrzy gitarzyści, był bębenek, kilka śpiewników i wiele osób chętnych do śpiewu. Nawet nieźle im to wychodziło :)) Chociaż czasem miałam wrażenie że wszystkie te piosenki są do siebie podobne i w większości pojawiały się słowa "miłość, gwiazdy, tęsknota, serce itp". No i niestety nie pozwolili mi nie zagrać czegoś po polsku... Standardowo zaśpiewałam "Przeżyj to sam", bo to jeden z najłatwiejszych utworów jakie znam, a oni próbowali śpiewać ze mną !! Prześmiesznie im to wychodziło!! Stwierdzili że ten nasz język jest "nienauczalny". Że nie da się w tym co śpiewam wyodrębnić słów, hihi. Faktycznie, łatwy on nie jest.... no i nie brzmi tak pięknie w śpiewie jak portugalski, hiszpański, francuski czy włoski. Ale i tak im się podobało. Dostałam brawa i gratulacje. No i zaproszenia żebym jak najszybciej wróciła... Zobaczymy czy tak się stanie.

Na razie żegnam się z tą mieściną i z rana muszę podziękować całej rodzince że tak miło mnie przyjęli.

DO ZOBACZENIA BUENOPOLIS!!!!

P.S.1 Ten Pan z gitarÄ… w granatowej koszulce to ksiÄ…dz :)
P.S. 2 Na fotkach widać jak "pięknie" sie zjarałam podczas ostatnich spacerów... auuuuuuaaaaaaa......!!

Zdjęcia (8)

Komentarze (1)