Geoblog.pl    mabipoland    Podróże    Kolumbia    Niedziela u Carol
Zwiń mapę
2009
14
wrz

Niedziela u Carol

 
Kolumbia
Kolumbia, Bogota
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10165 km
 
Razem z moimi "malutkimi" walizkami zabralam sie taksowka z Carol i Julianem do mieszkania kolumbijki. Droga byla krotka, ale zdazylam porozglada sie po okolicy - wyglada jak normalne europejskie miasto, czasem osnie sobie jakas palma, ale tak to na pierwszy rzut oka nie roznila sie od miast ktore znam. Za to mieszkanie zrobilo na mnie duuuze wrazenie. Jak na miejsce gdzie mieszkaja 3 studentki - standard byl baardzo wysoki. Szczerze mowiac nie widzialam w Polsce zadnego studenckiego mieszkania tak wygladajacego. Wszystko nowe, nowoczesne, czysto... super. Zamieszczam tylko 1 fotke salonu.

A jak spedzilam ten dzien? Po prysznicu o którym marzylam - Carol przygotowala mala przekąskę (salatka owocowa) a potem po prostu padłam na łóżko i spałam ze 2 godziny. Bylam naprawde zmeczona, i zaczelam odczuwac zmiane godziny, klimatu...pojawil sie katar i kaszel, wiec zaraz wzielam rutinoscorbin i na szczescie przeszlo :) Jak sie obudzilam, to tam byla chyba 17, a w Polsce juz północ, wiec i tak czulam sie zmeczona. Poczatkowe plany byly takie, ze mamy sie spotkac wieksza ekipa "na miescie", ale koniec koncow poszlam z Carol do supermarketu niedaleko, kupic kilka rzeczy. Co mnie zaskoczylo - a podobno jest to normalne - przy wejsciach do marketow sprawdzaja torebki. Na poczatku myslalam ze sprawdzaja tak wszystkich, ale Carol uswiadomila mnie ze robia tak z obcokrajowcami... widocznie musialam wygladac podejrzanie ;) W kazdy badz razie kupilam kilka kosmetykow (mydlo czy szampon kosztuja tak jak w Polsce albo i taniej!), jakas wode (Bron Boze nie wolno pic tu wody z kranu!!) i cos tam jeszcze. Wrocilysmy do mieszkania, pogadalysmy troche o naszych krajach, zrobilysmy cos do jedzenia (ryz z fasola i smazona kukurydza - calkiem smaczne) a pozniej znow poczulam zmeczenie i po obejrzeniu wiadomosci po prostu poszlam spac :)

Tak wiec pierwszy dzien minal spokojnie, nie zdazylam poznac jeszcze za wiele ale na pewno sie to zmieni w nastepnych dniach :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
mabipoland
Magdalena B.
zwiedziła 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 130 wpisów130 245 komentarzy245 3331 zdjęć3331 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
07.06.2010 - 07.06.2010
 
 
30.05.2010 - 01.06.2010
 
 
19.05.2010 - 27.05.2010