Geoblog.pl    mabipoland    Podróże    Kolumbia    Jednak jest niebezpiecznie....
Zwiń mapę
2009
25
wrz

Jednak jest niebezpiecznie....

 
Kolumbia
Kolumbia, Bogota
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10371 km
 
Kolumbia to podobno niebezpieczny kraj. Ze wzgledu na narkotyki, wojny, bron... Ja jednak boje sie czegos innego --> mianowicie ULIC !! To jak tutaj sie jezdzi... jest nie do wyobrazenia. Podobno Polacy kieruja zle i niebezpiecznie. Wiec w porownaniu z Kolumbijczykami kierujemy jak Aniolki!! Nigdy jeszcze nie widzialam takiego chaosu na drogach. Tu nie ma ZADNYCH zasad! Kazdy jezdzi jak chce. Nie istnieja znaki drogowe, linie na jezdni (tzn istnieja ale nie sa respektowane), ustepowanie pierszenstwa, przepuszczanie pieszych... swiatla czasem sie respektuje, czasem nie. A jak juz sie stoi na swiatlach i nie ruszy sie w sekunde po zmianie na zielone - to wszyscy zaczynaja masakrycznie trabic. Jak mam wsiasc do samochodu albo taksowki to jestem CHORA.... trudno jest opisac to co sie dzieje.. probowalam nawet nakrecic filmik ale nie oddaje tego co sie dzieje na ulicach stolicy. Trzeba to po prosu przezyc ;) Mniej wiecej wyglada to tak, ze jak jakis kierowca ma ochote zmienic sobie pas, to po prostu go zmienia ;) Nie wazne czy ktos za nim jedzie, albo po bocznym pasie, albo czy jest akurat ciagla linia czy wlasnei wskakuje ktos na jezdnie.. Masakra. Albo jada sobie srodkiem ulicy dwupasmowej...dokladnie na samym srodeczku.... A dowiedzialam sie ze i tak jest duzo lepiej niz bylo, bo jeszcze calkiem niedawno nie bylo w ogole zadnych znakow, swiatel, przejsc dla pieszych... teraz udalo sie niektorych pieszych "nauczyc" ze przechodzi sie na pasach, ale wiekszosc i tak przechodzi sobie gdzie chce i kiedy chce. A do tego dochodzi historia z autobusami, ale to opowiesc na inny wątek :)

Powiem tylko ze w Bogocie jakies 70% pojazdow (albo i wiecej) stanowia taksowki i autobusy. Wiekszosc osob korzysta z transportu miejskiego. I to wlasnie przez taksowkarzy i autobusy, ale tez przez zwyczaje zwyklych kierowcow i motory az strach jest wychodzic na ulice. Poza zwyklymi pojazdami pojawiaja sie tez dziwne postrachy, drewniane dostawczaki, konie, bawoly i inne zwierzaki :)

Ludzie tutaj mi sie dziwia, mowia ze dla nich to normalne. Mowi sie tu, ze jak ktos nauczy sie kierowac w Bogocie, to poradzi sobie w kazdym zakatku swiata. Takze jesli ktos mysli ze nasze ulice sa niebezpiczne to niech przyjedzie do Bogoty :)

Aha dodam tylko - co dziwne, ze mimo takiego "galimatiasu" nie ma tu wypadkow! Przynajmniej ja nie widzialam zadnego i o zadnym nie slyszalam. Po prostu mieszkancy nauczyli sie tak kierowac i blyskawicznie reagowac na o co sie dzieje na drodze. Dla nich to normalne, dla mnie to katorga....

Jeszcze jedna rzecz - na jednym ze zdjec zobaczycie, ze po lewej stronie ulicy, na ktorej czekaja samochody na swiatlach - od strony prawej rozniez widac swiatla, czyli tak jakby ustawione pod prad. Poniewaz jestem ciekawska istota i o wszystko sie pytam, wiec zapytalam tez o ten dziwny przypadek. Okazalo sie, ze .... w dni powszednie o godz. 17 na kilku najwiekszych ulicach miasta nagle zmienia sie ruch na przeciwny... czyli nagle na wszystkich pasach samochody zaczynaja jechac w jednym kierunku... Ma to ulatwic powrot ludzi do domu... Ale dla mnie to kolejna dziwna rzecz, nie spotkalam sie z tym jeszcze..w sumie pomysl niezly, tylko jestem ciekawa jak to w prkatyce wyglada - taka nagla zmiana kierunku :) Musze to kiedys zaobserwowac :)

Dolaczam kilka fotek ulic, ale to w ogole nie oddaje prawdziwego ruchu na ulicach...

Pozdrawiam
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
oltonka
oltonka - 2009-09-30 15:03
w Egipcie i Tunezji jeżdżą tak samo!!!
 
 
mabipoland
Magdalena B.
zwiedziła 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 130 wpisów130 245 komentarzy245 3331 zdjęć3331 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
07.06.2010 - 07.06.2010
 
 
30.05.2010 - 01.06.2010
 
 
19.05.2010 - 27.05.2010