W piątek między 12-18 na Uniwersidad Militar odbyła się impreza pt. GLOBAL VILLAGE, czyli globalna wioska, gdzie ludzie z całego świata prezentowali swoje kraje. Oprócz nas byli tam również studenci i praktykanci z innych praktyk, więc zebrało się sporo osób. Każdy miał przygotować coś o swoim kraju, zaprezentować go, a studenci z tamtejszego uniwerku podchodzili do stoisk i wypytywali o to co ich interesowało. Ja najczęściej musiałam od poczatku im tłumaczyć gdzie w ogólę się Polska znajduje, ale bywały też pytania typu "jak wygląda sprawa biologii monekularnej" czy cos takiego :/// W każdym bądź razie prztszło bardzo wiele osób, a wspaniała organizacja ludzi z AIESECa (pokazy tańców, koncerty itp) sprawiła że ten dzień był naprawdę fajny.
Mam nadzieję że udało mi się chociaż kilka osób uświadomić jak piękny i wartościowy jest nasz kraj, tak jak oni zdołali przez ten miesiąc zmienić moje pojęcie o Kolumbii (na korzyść tego kraju oczywiście) :)
Zobaczcie fotki!! POLSKA GÓRĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ
Aha idea była taka że będziemy również przygotowywać jedzenie z naszych krajów jednak... zabrakło funduszy ;)
Pzdr